LAUREAT KONKURSU im. Anny Świrszczyńskiej
na Książkowy Debiut Poetycki 2015

Te wiersze – niezwykle czyste, ascetyczne, skupione, niemal na krawędzi milczenia – z bezkompromisową, aż bezlitosną przenikliwością i precyzją stawiają (czy też: zbliżają się do nich) najtrudniejsze, podstawowe pytania, dotyczące sensu (a może bezsensu?...) naszej tu ziemskiej przygody. Skondensowane, a przez to tym mocniej nasycone emocjami, intensywne i istotne – istotne powagą tych pytań – budują niewesoły, niełatwy do przyjęcia, choć swoiście piękny, świat poetycki. Warto zdobyć się na odwagę i wejść – za Poetą – w ten świat.

Bronisław Maj

Tomik wierszy laureata Konkursu Poetyckiego im. Anny Świrszczyńskiej – Książkowy Debiut Poetycki 2015

Ideą zainicjowanego w 2014 roku przez Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa konkursu jest promocja młodych twórców słowa, poprzez wsparcie ich u progu kariery zawodowej. Nagrodę w konkursie stanowi profesjonalne wydanie wybranego przez jury tomiku wierszy oraz organizacja spotkania autorskiego z laureatem podczas Nocy Poezji. W pierwszej edycji konkursu na książkowy debiut poetycki nie wyłoniono laureata. Trzy osoby otrzymały wyróżnienia. Nagrodzone tomiki zostały wydane wyłącznie w wersji elektronicznej na stronach Magicznego Krakowa. Patronką konkursu, począwszy od tegorocznej edycji, została Anna Świrszczyńska (1909-1984), wybitna polska poetka, autorka m. in. słynnego tomu "Jestem baba" (1972), która dokonała swoistej rewolucji w polskiej poezji, zarówno pod względem języka, jak i treści. Czesław Miłosz, w poświęconej poetce książce „Jakiegoż to gościa mieliśmy” napisał, że Anna Świrszczyńska pod wieloma względami „wyprzedziła swój czas”. Jako córka malarza swobodnie poruszała się „wśród znaków całego kulturalnego dziedzictwa”. O sprawach codziennego życia, pisze tak „jak żadna poetka polska się nie odważyła”. Już jej wczesne wiersze były „stylizowane, intertekstowe, jak się dziś mówi, naśladują, udają parodiują, igrają, czyli stosują sposoby, które stały się modne dopiero przy końcu stulecia”. (cyt. za: Cz. Miłosz, „Jakiegoż to gościa mieliśmy”, Kraków, 2012, 46-47, 113). Co łączy wiersze debiutanckiego tomiku Patryka Czarkowskiego z poezją Anny Świrszczyńskiej? Poszukiwania odpowiedzi pozostawmy czytelnikowi.

Patryk Czarkowski (ur. 1982, Biała Podlaska), poeta. Publikował m.in. w „Zeszytach Literackich”, „8. Arkuszu Odry”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Frazie” i „Podlaskim Kwartalniku Kulturalnym”. Laureat projektu „Połów 2012”, którego efektem była publikacja jego wierszy w almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2012 [wybór i redakcja: R. Honet, K. Maliszewski, J. Mueller i M. Podgórnik]. Stypendysta Fundacji Grazella im. Marii Anny Siemieńskiej (2013). Mieszka w Krakowie.

*** (potrzeba precyzji, nieustannej…)
*** (we śnie czuję…)
*** (duże drzwi…)
*** (jest tak cicho…)
*** (jeszcze…)
WRÓŻBA. DALEKO
*** (na przykład jest rano…)
TRZYDZIEŚCIKILOMETRÓW OD DOMU
*** (w dzieciństwie uczono nas…)
*** (teraz możemy powiedzieć…)
*** (tego dnia…)
*** (wołają cię…)
*** (naucz mnie mowy…)
PYTANIE
*** (nie jeść nie pić nie kochać…)
*** (kiedy odejdzie…)
*** (na pewno jestem…)
*** (była zima…)
*** (wyobraź sobie…)
*** (boję się że piękno…)
*** (dwanaście lat…)
*** (pomorenowe pagórki…)
TO JEDNO
*** (tak bardzo mnie kochasz…)
*** (precyzja roślin…)
*** (choć nie na ocalenie...)
*** (prosto. mówić tak prosto…)
*** (oczom nic…)

Opracowanie redakcyjne i skład

Pracownia Mole

SPOTKANIE AUTORSKIE I PROMOCJA KSIĄŻKI -

NOC POEZJI, Kraków, Rynek Główny 8, Klub Pod Jaszczurami, 03.10.2015